Pani w czerwonej sukience … czyli zupa truskawkowa _ krem


Niektórzy już wiedzą, że w moim maleńkim domu jada się zupy owocowe i to przez cały rok. Nadeszła ta chwila, że zupki owocowe robię ze świeżych owoców i prawie bez dodatku  wody. Tak jest w przypadku zupy truskawkowej, za którą przepada mój mały chłopiec i duży chłopiec też. Zupy tej nie zagęszczam mąką jak to było w przypadku zupy  jabłkowej w zimie. Dodaję tylko aksamitną śmietankę kremową i zupa gotowa. W ogóle przygotowanie tej zupki jest bardzo proste. 




Potrzebne będzie:

  • Ok. 1 ½ kg truskawek
  • ½ szklanki cukru (można oczywiście dodać mniej)
  • 200 ml  śmietanki kremówki
  • 1 mała porcja cukru wanilinowego lub dwie małe łyżeczki cukru waniliowego
  • ½   cytryny (wycisnąć sok)
  • Grzanki/groszek ptysiowy
 
Jak przygotować:
 

Truskawki umyć, szypułkować. Zblendować na pulpę
w blenderze. Podgrzać i dodać cukier oraz cukier wanilinowy lub waniliowy. Do bulgoczącej masy truskawkowej dodać wyciśnięty sok z cytryny.  Na chwilę zdjąć z ognia. W między czasie
w osobnym garnuszku podgrzać śmietankę kremówkę cały czas mieszając aż się lekko zagotuje. Gorącą wlać do truskawek
i mieszając lekko zagotować. Zupę można podawać na ciepło lub po wystudzeniu na zimno z groszkiem ptysiowym (zalecane) lub grzankami (z bułki lub chałki ).





 

Zupka, którą Tygryski lubią najbardziej :)



Komentarze

  1. Mmm, i ten kolor... Idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komentarz :) Kolor "sukienki" pozostaje intensywny dzięki cytrynie :) (no i truskawki muszą być bardzo dojrzałe). Pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa