Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2016

Jajko po wiedeńsku (jajko w szklance)

Obraz
Jajko w szklance zwane jajem po wiedeńsku to jajo, które było pierwsze 😉 Pamiętam czasy, kiedy moja mama robiła mi takie jajo bardzo często na śniadanie. Zapamiętałam jego smak, słyszę jeszcze nasze rozmowy przy kuchennym stole. Cały świat stał wtedy przede mną otworem. Byłam małą, zbuntowaną dziewczynką, której mama przygotowywała zawsze jakieś smaczne potrawy, by zmniejszyć mój smutek, poprawić nastrój lub zwyczajnie dobrze i rozsądnie nakarmić. Jaja kurze posiadają są modelowym wzorcem białka, którego bardzo potrzebuje nasz organizm do prawidłowego rozwoju, a wbrew powszechnie panującym do niedawna mitom o szkodliwości  ich nadmiaru  - możemy (jeśli jesteśmy osobami zdrowymi i nie mamy przeciwwskazań lekarskich) spożywać ich nawet do 10 sztuk tygodniowo.   Jajka w szklance są doskonałym daniem, którym możemy zacząć miło dzień 🥚😃   Jest wiele improwizacji na temat jego podania. Ja wybrałam taką wersję, w której jajka w zasadzie przygotowują się same, czyli łatwo i pro

Pierogi z serem i miętą (po lubelsku).

Obraz
Całe życie jadałam właśnie takie pierogi na słodko ... niedawno okazało się , że są to pierogi po lubelsku. Moja Babcia pochodziła z Galicji i podawała swoim wnukom właśnie takie pierożki . Moja Mama pochodziła z Zagłębia i swoim dzieciakom robiła właśnie takie pierogi i śmiem wątpić aby recepturę dostała od kogoś z L ubelszczyzny . Ja jestem ze Śląska (choć Ślązaczką nie jestem), a mieszkam na Lubelszczyźnie i kiedy przystąpiłam do projektu NIEMAPA bardzo zdziwił mnie ten przepis. Okazało się, że całe życie jadałam i teraz również sama robię i podaję w swoim domu właśnie takie pierogi po lubelsku. Świat się jakoś zmniejszył, mieszają się nie tylko kultury i religie, ale na szczęście też potrawy regionalne. Tak więc, dziś pierogi po lubelsku od Ślązaczki (z korzeniami  Podkarpacia i Zagłębia) . Przepis wśród wielu dań letnich znajdziecie również w Magazynie Aromat (przypomnę tylko, że wydaje go Lubelska Blogosfera Kulinarna, której jestem członkiem). PIEROGI PO LUBE

Kolejny numer Aromatu (5) już w sieci

Obraz
Piąty numer Magazynu Lubelskiej Blogosfery Kulinarnej ukazał się właśnie w sieci. Zamieściliśmy w nim dużo nowych i nie publikowanych dotąd nigdzie letnich przepisów kulinarnych, przedstawiliśmy kilka przepisów kuchni lubelskiej z okazji ukazania się w Lublinie NIEMAPY . Nie zapomnieliśmy o dzieciach, alergikach, naszych czworonożnych domowych zwierzakach, które też powinny się zdrowo odżywiać. Nasi eksperci doradzają jak wybrać odpowiednie wino do dań z grilla oraz piszą o drugim życiu rzeczy używanych. Wszystko otrzymało letnią szatę graficzną opatrzoną własnoręcznie wykonanymi zdjęciami, które pobudzą waszą wyobraźnię i zmysły. Czy wiecie, że jesteśmy z Wami już okrągły rok?! Jestem pewna, że nowy numer przypadnie Wam do gustu, a może napiszecie co o nim sadzicie, może macie jakieś sugestie lub pomysły? Rozsmakujcie się w AROMACIE  (klikaj tutaj) Na okładce nasza koleżanka Małgosia z bloga http://www.moderntasteblog.com/  nasza Pani grafik, dzięki której Aromat wygląda tak