Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

DNI ALERGII I NIETOLERANCJI POKARMOWEJ - relacja

Obraz
21-23 października 2016 r. w Centrum Targowo-Kongresowym PTAK WARSAW EXPO w Nadarzynie , już po raz trzeci, odbyły się jedyne takie w Polsce DNI ALERGII I NIETOLERANCJI POKARMOWEJ i jak sama nazwa wskazuje były w całości poświęcone alergii, nietolerancji pokarmowej, a także zdrowemu i ekologicznemu stylowi życia. 

Zupa gulaszowa z papryką

Obraz
Nadchodzi pora, za którą nie przepadam, ale godzę się z tym faktem. W mojej kuchni pojawiają się z tego powodu ostrzejsze przyprawy: imbir, goździki, kurkuma oraz  czekolada, pomarańcze, miód, soki (malinowy, z bzu czarnego). Rozgrzewam się nimi, mieszam i cieszę się każdą chwilą siedząc coraz częściej na swojej ulubionej kanapie, czytając i myszkując po necie. Za oknem kapu, kap i wszystkie odcienie szarości. Przyszła jesień i nic już jej nie zatrzyma… Najgorsze są poranki i wieczory, długie i ciemne wieczory. Najmilsze są z tego wszystkiego powroty do ciepłego domu i rozgrzewający serce uśmiech Pana K. Młody jest teraz w takim wieku, że rzadko się teraz uśmiecha, ale kiedy robię dla niego tę pyszną, rozgrzewającą zupę na jego twarzy pojawia się uśmiech, a czasem nawet mruczy. ROZGRZEWAJĄCA ZUPA GULASZOWA Z PAPRYKĄ   Składniki: 80 dkg - mięso wołowe bez kości (np. łata) 2-3 szt. - papryka czerwona 1 szt. - ostra papryczka chili 1 szt. - cebula (duża) 1 szt. - marchew

Zupa krem ze świeżych brokułów

Obraz
Nadeszła jesień i chyba nic i nikt tego faktu nie zmieni. Początkowo była łagodna, ciepła, przyjemna, słoneczna i sucha. Niestety te chwile mam już za sobą. Teraz króluje ta druga – zimna, dżdżysta, wietrzna. Godzę się z faktami i smutnym czasem jesiennym, bo cóż mi innego pozostało? Kiedyś bardziej bałam się jesieni, długich i ciemnych wieczorów, zimna… Już z końcem sierpnia zamartwiałam się jej rychłym nadejściem, stawałam się smutna i drażliwa. Nadal nie przepadam za taką pogodą, ale cudownie patrzeć na świat zza okna domu, w którym jest ciepło i to nie tylko za sprawą kaloryferów. Wracając do tematu zupy…   To drugi wariant zupy brokułowej, jaki proponuję. W marcu 2014 roku na moim blogu zamieściłam po raz pierwszy przepis na zupę brokułową krem . Dzisiaj mierzę się z tym tematem po raz drugi. Tym razem zupa jest mniej kaloryczna i o wiele lżejsza, a i tak jej kremowy, cudowny smak pozostał. Dodam jeszcze, że zupa bardzo smakowała i Panu K. i o dziwo Młodemu :)