Posty

Wyświetlam posty z etykietą płatki róży

Mazurek różany

Obraz
Autorka tego mazurka Maja Skorupska określiła tego mazurka na swoim blogu, jako „niebo w gębie”. Powiem Wam w sekrecie, że nie myliła się… Pierwszego różanego mazurka wykonałam w zeszłym roku. Rodzina podeszła do niego bardzo nieufnie i, mimo że bardzo ładnie się prezentował i rozsiewał piękną woń różaną dokoła – to przez całe święta mazurek nie znalazł na siebie amatora. Jednakże po świętach, kiedy wszystkie smakołyki się pokończyły nadeszła jego pora  - ostatnia :) Jak już Pan K. raz spróbował różanego mazurka, tak mazurek zniknął w ciągu dwóch dni. W tym roku Pan K. osobiście nadzorował i pilnował, aby mazurek różany znalazł się na mojej liście wypieków. Co prawda przepis trochę zmodyfikowałam, bo jak dotąd w mojej kuchni brakuje wciąż wody różanej, ale za to mam prawdziwe, aromatyczne płatki dzikiej róży, które ucierał sam Pan K., a zbierała je latem cała nasza rodzina podczas nadmorskich wędrówek. Co będzie potrzebne:   na spód mazurka: 200 g mąki pszennej 140 ...

Herbatka zimowa

Obraz
Dopóki Ciebie, Ciebie nam pić Póty jak w niebie, jak w niebie nam żyć Herbatko, Herbatko, Herbatko Dopóki Ciebie, Ciebie nam pić Póty jak w niebie, jak w niebie nam żyć Herbatko, Herbatko A on duje i duje … już od kilku dni tak duje. Głowy chce pourywać, dachy chce pozrywać, sieć energetyczną zdążył już ponadrywać. Koty są bardzo niespokojne, starszych ludzi bolą głowy i twierdzą, że na pewno co złego przyniesie, cóż … nie znam się na wiatrach, ani na tym co przynoszą. Wiem, że nie mam ochoty wyjść za drzwi w taką pogodę, a jeszcze ten duje i duje. Śniegu też powymiatał choć było go nie za wiele, no ale był. Można już było oko nacieszyć białym, lekkim puchem, który okrył naszą szarą Matkę Ziemię. Można już było w ciszy i spokoju zaparzyć sobie zimową herbatkę, poczytać zaległą lekturę, posłuchać ulubionej muzyki kiedy moi panowie szusowali sobie na małych bo małych ale naśnieżnych i dobrze przygotowanych okolicznych stokach narciarskich. No ale przy...