Ogórki Małgorzatki ... czyli Ogórki w curry
Co prawda pora na ogórki jeszcze nie nadeszła, ale właśnie otworzyłam sobie słoiczek chrupiących ogórków curry Małgorzaty i pomyślałam - co mi tam - styczeń nie styczeń podzielę się z Wami już dziś tym przepisem bo w lipcu mogę nie mieć czasu:-),
a szkoda by było, bo ogórki są naprawdę świetne.
Te ogórki nie zrobiły co prawda w moim domu jakiejś zbytniej furory :-( Widać moi faceci lubią bardziej tradycyjnie, bardziej konwencjonalnie. No i jest jeszcze jeden powód, dla którego te fantastyczne ogórki, te przepyszne ogórki o doskonałym, odmiennym niż wszystkie inne ogórki świata powód: w tych ogórkach jest dużo cebuli, a moje chłopaki za nią nie przepadają. Nie przepadają to mało powiedziane - nie znoszą jej i basta!!!
Moi znajomi za to bardzo lubią te i inne ogórki z pod mojej ręki więc przetwarzam je
i częstuję nimi moich kochanych przyjaciół i gości.
Przepis dostałam od Małgorzaty. Mądrej i dobrej kobiety, która na gotowaniu, pieczeniu i życiu zna się jak mało kto. Uwielbiam spotykać się z Małgorzatą i jej rodziną. Pobieram wtedy nauki z gotowania i pieczenia, spisuję przepisy, rozmawiam o życiu i ładuję baterie. Pani Małgorzata jest bardzo dobrą, bardzo mądrą, bardzo energiczną i energetyczną osobą. Dziękuję Bogu za to, że dane było mi spotkać ją
w życiu i za dobro, które ja i moja rodzina od niej otrzymaliśmy i otrzymujemy.
Małgorzata wraz ze swoją rodziną mieszka w przepięknym zakątku naszego Kraju ... pomiędzy Krynicą, a Muszyną u podnóża Jaworzyny gdzie ze źródeł bije najcudowniejsza i najzdrowsza woda i wyrabia się najpyszniejsze sery owcze. Ale, ale wróćmy do ogórków ... :-)
Potrzeba będzie:
- 2,5 kg ogórków
- 3-4 cebule pokrojone w plastry
- 2 łyżki soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- 2 łyżeczki curry
- 2 łyżeczki gorczycy
- 2 łyżeczki kopru suszonego/świeżego (ja dodaję świeży. Ogórki są wtedy bardziej aromatyczne)
ZALEWA:
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka octu 10% (można dodać ciut mniej)
Jak zrobić:
Ogórki
pokroić w ćwiartki (jeśli są duże) lub na połówki (jeśli są małe),
wymieszać
w misce z przyprawami i cebulą i zostawić na 3 godziny
w misce z przyprawami i cebulą i zostawić na 3 godziny
Ocet lekko podgrzać i wymieszać z cukrem.
Po trzech godzinach ogórki zalać zalewą, dobrze wymieszać z ogórkami .
Tak przygotowane ogórki można wkładać do słoików – uzupełniając pozostałą zalewą.
Tak przygotowane ogórki można wkładać do słoików – uzupełniając pozostałą zalewą.
Pasteryzować od 15 do 20 min.
Są przepyszne.
Na zjedzenie ogórków każda pora jest dobra, a jeszcze lepsza na podzielenie się przepisem. Pozdrawiam i zapraszam do mojej kuchni http://wkuchniumoniki.blogspot.co.uk/.
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie :-) już tam byłam i zostawiłam swój ślad ... :-) pozdrawiam :-). Wpadaj częściej ... będzie pysznie :-)
Usuńu mnie w domu curry też nie bardzo pasuje domownikom... pasuje, ale w ilości nie wyczuwalnej :)
OdpowiedzUsuńżeby tylko ktoś nie wpadł na pomysł marynowania zimowych ogórków sklepowych, brrr!
Witaj Zuzayana:-), miło Cię widzieć. Cieszę się, że nie jestem sama ... i odosobniona w swoim kombinowaniu - gotowaniu: jak tu podać albo dodać curry aby curry "nie było" :-) i przyznam się, że nie jest to sprawa ani łatwa, ani prosta ...
UsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego popołudnia :-)