Kiedy Kota niema w domu …. czyli makaron z warzywami w sosie własnym z ziołami




Kiedy moi dwaj faceci wyjeżdżają z domu – ach nie powiem, uwielbiam te chwile … kiedy mam całe 63 metry naszego mieszkanka tylko dla siebie. Chcielibyście wiedzieć co wtedy robię? ;-) O, to naprawdę zależy od ilości czasu jaki dają mi moi panowie. Jeśli znikają na jakąś męską wyprawę na dłużej wtedy eksperymentuję w kuchni, w łazience, bałaganię ażeby w efekcie końcowym mieszkanie nabrało ładu i porządku (takie małe hobby :-)). Bywa też tak, że zapraszam dawno niewidziane przyjaciółki – wtedy gotuję, ucztuję i napawam się towarzystwem dobrych dusz w moim domu. Łapię ciepłe chwile i skrywam je jak cenne zapasy- głęboko na gorsze czasy.
Kiedy więc moi dwaj faceci wyjeżdżają i zostawiają mnie samą i w kuchni i łazience można powiedzieć, że robię i jem co chcę. Jem prosto i zdrowo i smacznie. Używam dużo ziół i warzyw, a przy tym nie przepracowuję się (oczywiście jeśli nie chcę).
Mam nadzieję, że makaron z warzywami  się Wam spodoba :-)

Co będzie potrzebne?
 
•    ½ opakowania  makaronu typu farfalle (kokardki)  może być każdy inny makaron (rurki, świderki, spaghetti, kolanka, itp.)
•    1 papryka czerwona
•    1 papryka żółta
•    1 cukinia
•    ½ puszki kukurydzy
•    1 opakowanie pomidorków koktajlowych
•    ½ pęczka  kolendry
•    Pęczek pietruszki
•    Zielona bazylia (2 dorodne gałązki)
•    ½ marchewki
•    Sól, pieprz, kurkuma, oregano, zioła prowansalskie
•    2-4 oliwy lub oleju

Jak wykonać ?

Makaron ugotować zgodnie z opisem na opakowaniu (najlepiej al dente ).
Można ugotować mniej niż pół opakowania. Ja gotuję od razu na dwa posiłki  :-)
Wszystkie warzywa i zioła dobrze umyć pod ciepłą i bieżącą  wodą.
Kukurydzę przepłukać  na sicie pod bieżącą wodą i osaczyć.
Papryki pociąć w paseczki.
Cukinię pociąć w talarki lub półtalarki.
Pomidorki koktajlowe przeciąć na połówki.
Zioła drobno poszatkować.
Marchew obrać, a następnie obieraczką do warzyw zestrugać kolejne paski, które dodamy do potrawy. Można też marchew pokroić w cienkie półtalar ki, ale wersja z paskami bardziej mi się podoba :-) i marchew szybciej mięknie.
Na rozgrzanej patelni przez krótką chwilę podgrzać zioła:  kurkuma, oregano, zioła prowansalskie (ale tylko tak aby zaczęły wydzielać swój aromat – nie mogą się przypalić  bo nadadzą potrawie goryczki!!!), następnie dodaj oliwy i dodaj warzywa; papryki, marchew  i cukinię. Mieszać co jakiś czas aby się nie przypaliły i aby dobrze wymieszały się z przyprawami. Po 10-15 minutach gdy papryczki i cukinie zmiękną dodać pomidorki koktajlowe i kukurydzę oraz sól i pieprz do smaku. Gotować  jeszcze na zmniejszonym ogniu przez 15-20 minut aby potrawa nabrała miękkości, smaku
i aromatu.
Na koniec, kiedy uznacie , że potrawa jest już wystarczająco miękka (osobiście lubię półmiękkie warzywa – lekko chrupiące) po wyłączeniu gazu do potrawy wrzucić posiekane świeże zioła i dobrze wymieszać.


Teraz można wyłożyć makaron na talerz i na makaron gorące warzywa posypując wszystko zielonymi świeżymi  ziołami albo wymieszać makaron razem z warzywami
i podawać w tej wersji – również posypane świeżymi ziołami, ew.  szczypiorkiem.



Ps. Podałam w liście zakupów tylko przykładowe warzywa …  akurat ostatnio to miałam w lodówce. To danie zmienia się u mnie w zależności od tego co jest pod ręką … :-) Do tej mieszanki można użyć z powodzeniem selera naciowego, brokułów, kalafiora, bakłażana,  oj tyle dobra na świecie :-)

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Tym razem nie będę skromna .... PYCHOTA ... Po prostu PYCHOTA :-) zgadzam się w 100%. Sama to wymyśliłam więc wiem co mówię :-) Różne wariacje dozwolone :-) :-) :-) i wskazane :-). Dzięki za komentarz. Życzę dobrych smaków i miłego popołudnia.

      Usuń
  2. Jeśli mamy kota to naprawdę dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Mi spodobał się artykuł o kotach w https://praca24.ovh/najbardziej-znane-koty-w-calej-europie-poznaj-krotkowlose/ i jestem zdania, iż z pewnością każdy z nas także tak myśli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Panią, że najfajniejsze te dobrze ułożone i krótkowłose.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa