Pan pomidor zawstydzony cały zrobił się czerwony ... czyli Pomidorowa ze świeżych pomidorów z ziołami
Moja pomidorowa? Hmm, najlepiej ze świeżych pomidorków dojrzewających w słońcu, przesmażonych na masełku z dodatkiem świeżej bazylii i tymianku z odrobiną lubczyku. Moje dziecki lubią ją na słodko więc dodaję cukier no i zabielam, zabielam, zabielam podając z makaronem (wstążki) lub z lanymi kluseczkami.
Kiedy lato mija, a ja zajęta tysiącem różnych spraw i nie zdążę z przecierem pomidorowym na zimę :-( to pomidorówka ląduje na talerzach
z przecieru (dobrej jakości) plus pomidory z puszki z dodatkiem świeżych ziół dopóki mam własne, a kiedy i te się kończą korzystam
z dobrotliwych ziół suszonych (bazylia, dużo bazylii, tymianek, ciut czerwonej cubrycy, ... ) oczywiście sól, cukier, pieprz (wedle uznania). Jeśli nie gotuję dla dzieci - nie zabielam zupy śmietaną i do pomidorowej dodaję trochę chili i podaję wtedy nie z makaronem,
a z zacierkami. Ponieważ lubię zupy zagęszczać, a staram się nie zagęszczać ich mąką to biorę kilka warzyw z wywaru (który gotowałam do zupy): marchew, pietrucha, ciut selera, por, cebulka ... - blenduję to wszystko i wkładam do zupki. Fajny smak, dobry zagęstnik, samo zdrowie :-)Pozdrawiam wszystkich smakoszy zupy pomidorowej :-)
Dziś jednak skupię się na domowej pomidorowej ze świeżych pomidorów z ziołami ...
Potrzebne będzie:
Kiedy lato mija, a ja zajęta tysiącem różnych spraw i nie zdążę z przecierem pomidorowym na zimę :-( to pomidorówka ląduje na talerzach
z przecieru (dobrej jakości) plus pomidory z puszki z dodatkiem świeżych ziół dopóki mam własne, a kiedy i te się kończą korzystam
z dobrotliwych ziół suszonych (bazylia, dużo bazylii, tymianek, ciut czerwonej cubrycy, ... ) oczywiście sól, cukier, pieprz (wedle uznania). Jeśli nie gotuję dla dzieci - nie zabielam zupy śmietaną i do pomidorowej dodaję trochę chili i podaję wtedy nie z makaronem,
a z zacierkami. Ponieważ lubię zupy zagęszczać, a staram się nie zagęszczać ich mąką to biorę kilka warzyw z wywaru (który gotowałam do zupy): marchew, pietrucha, ciut selera, por, cebulka ... - blenduję to wszystko i wkładam do zupki. Fajny smak, dobry zagęstnik, samo zdrowie :-)Pozdrawiam wszystkich smakoszy zupy pomidorowej :-)
Dziś jednak skupię się na domowej pomidorowej ze świeżych pomidorów z ziołami ...
Potrzebne będzie:
- 3-5l wywaru z warzyw lub rosołu
- 2 kg dojrzałych pomidorów
- 2 łyżki masła
- Sól, cukier, pieprz do smaku
- Świeże zioła: bazylia, tymianek, lubczyk
- 1 mały kubek śmietany 12%
Jak wykonać:
Pomidory umyć, można obrać ze skórki i oczyścić z gniazd nasiennych ale ja proponuję je tylko dobrze umyć o pokroić w niedużą kostkę (jeśli są małe – wystarczy na ćwiartki). Można pousuwać białe i twarde części.
Na rozgrzanej patelni roztopić masło i dodać pomidory. Dusić do miękkości i do momentu aż pomidory będą jednolitą rozpadającą się pulpą.
Wtedy należy je przełożyć z patelni do wysokiego naczynia lub garnka i dobrze zblendować „na gładko”.
Do pomidorów można dodać wtedy posiekane świeże zioła i również zblendować – jeśli nie lubicie zieleniny pływającej w zupie (moje dzieci nie przepadają za nią, więc im pięknie blenduję, aby w oczy zielone nie koliło).
Pomidory dodać do gorącego wywaru lub rosołu i zagotować. Doprawić według upodobań – solą, cukrem i pieprzem.
Zabielam śmietanką i zupa gotowa.
Jak pisałam we wstępie podaję z makaronem lub lanymi kluseczkami.
Różne pomidorówki gotuję, ale ta ze świeżych pomidorów jest najlepsza :)
Te i inne wiadomości znajdziecie również na
to chyba najlepsza zupa, każdy ją lubi :)
OdpowiedzUsuńTak, tak to naprawdę pyszota! Cieszę się, że ją lubisz :) Wiem też, że ma wielu zwolenników.
UsuńDziękuję za komentarz i zapraszam na inne pyszności.
Pozdrawiam,
Szkat
taka pomidorówa na pewno zaspokoiłaby moje podniebienie!!
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to zapraszam na miseczkę :)
UsuńDziękuję za komentarz i zapraszam znów.
Pozdrawiam,
Szkat
Taka pomidorówka to skarb :-) Niestety już niedługo adijo pomidoryyy
OdpowiedzUsuńAle póki o - właśnie teraz są najpyszniejsze :-)
Pomidory można poprzerabiać i uwięzić :) w słoikach by mieć je do swej dyspozycji przez cały rok. Jednak wiadomo - co świeże to świeże ...
UsuńAle zanim addio pomidory ... zapraszam jeszcze na miseczkę zupki lub na inne pychoty.
Dzięki za odwiedziny
Pozdrawiam,
Szkat