Masełko z awokado


W tym miejscu miał być zamieszczony post o brafittingu …
Cóż miał i nadal zostanie w sferze planów, bo ciągle nie mogę do niego przysiąść i zabrać się tak od strony merytorycznej. Zresztą obiecane materiały od zawodowej brafitterki, którą mam ostatnio przyjemność często spotykać, jeszcze nie dotarły, więc materiału na razie nie ma. 
 
Za to przepis na masełko jest.  

Przygotowałam coś, co jest bardzo zdrowe, coś, co ma mnóstwo witamin
i mikroelementów, przeciwutleniaczy, kwasów omega-3, jest również antydepresantem oraz  wspomaga układ odpornościowy, oraz poprawia koncentrację, a zawarty w nim kwas oleinowy obniża poziom cholesterolu i przeciwdziała nowotworom prostaty i piersi Podobno wygładza nawet zmarszczki … 

Proponuję  masełko z awokado do posmarowania chleba … zamiast masła.

 
Potrzebne będzie:

  • 1 awokado
  • ½  soku z  cytryny
  • ¼ łyżeczki soli morskiej

 Jak wykonać:

Awokado przekroić na pół i  usunąć  nasiono.  Miąższ wydrążyć  i umieścić w wysokim naczyniu lub melakserze.

Dodać sok z połowy cytryny i sól. Całość zmiksować na gładką masę. Do masełka można dodawać roztarty czosnek lub posiekaną pietruszkę albo posiekane słone orzeszki.


Inspiracje:

Internet pełen jest przepisów na masło z awokado, ale chyba pierwszy raz zobaczyłam je tutaj.







  


Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Słonawo kwaśny smak w połączeniu z kolorem jest równie intrygujący :)
      Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie na równie smaczne i ciekawe potrawy
      Szkat

      Usuń
  2. To byłyśmy na tej samej imprezie, u mnie też post. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaka niespodzianka :)
    Pozdrawiam wciąż pełna energii :)
    Szkat

    OdpowiedzUsuń
  4. No, zrobiłam. Nie wyszło tak ładnie jak na zdjęciu, ale i tak jest pyszne i mój luby się zgadza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Maju :) ciekawe co poszło nie tak? Może za mało cytrynki? Po za tym blogerskie zdjęcia prawie zawsze są trochę "podciągnięte" by ładnie wyglądały na monitorach i dobrze się prezentowały. Nie ma co się oszukiwać ... zdjęcie ma być zachętą, próbą pobudzenia zmysłów, obudzenia smaku i apetytu :) Zresztą myślę, że oryginał nie odbiegał zbyt wiele od zdjęcia bo avocado to wdzięczny owoc do fotografowania. No chyba, że przetrzymałaś go za długo i się trochę "poutleniał"??? :) Ważne, że zrobiłaś dla siebie i swojej Wielkiej Miłości coś zdrowego, dobrego i prosto od serca :) i jeszcze przecież Mu smakowało ... Pierwsze koty za płoty Maju, następnym razem pójdzie na pewno o wiele lepiej. Zawsze służę radą. Adres i telefon znasz :)
      A jak muffiny? Jestem bardzo ciekawa???

      Usuń
  5. Wow, to naprawdę świetny patent, który muszę koniecznie wypróbować! To genialna alternatywa, kiedy ma się ochotę na coś słodkiego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! moje masełko raczej do słodkich nie należy :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa