Zieloną ma sukienkę … czyli cukinia marynowana jak ogórki :)



Przepis na tę cukinię znalazłam kiedyś dawno temu w gazecie, bardzo, bardzo dawno temu i co jakiś czas  „pakuję” piękną zieloną cukinię do słoiczków i konserwuję. Co prawda moi konserwatywni faceci nie przepadają za nią, ale mnie smakuje
i jeszcze paru innym osobom też. 



Przepis jest bardzo prosty, można rzec tradycyjny i przypomina konserwowanie ogórków …. ale można go modyfikować na przeróżne sposoby. Robiłam już na bardziej ostro – dodając więcej papryczki chili, robiłam też na bardziej słodko – dodając do przepisu prawdziwego miodu. Próbowałam też z ziołami (prawdziwy rozmaryn, tymianek) ale to nie był najlepszy pomysł i z oliwą :)
Mam nadzieję, że ten przepis będzie dla Was również inspiracją
i że podzielicie się ze mną swoimi dokonaniami :)



Co będzie potrzebne:
  • 2 duże cukinie
  • 2 litry wody
  • 2 szklanki octu (w oryginale było 750ml ale uważam, że to stanowczo za dużo jak na cukinię i mój smak)
  • 2 łyżki soli kamiennej
  • 1 szklanka cukru
  • chrzan
  • koper zielony (najlepiej same koszyczki)
  • pieprz w ziarnach
  • świeża papryczka chili (jeśli nie lubicie zbyt ostrych smaków to lepiej oczyścić ją z nasion)
  • czosnek
  • ziele angielskie

Jak wykonać:
Na samym początku zrobić zalewę, którą trzeba wystudzić, zanim się nią zaleje cukinię w słoikach.
Należy zagotować wodę z cukrem, solą i octem,  wymieszać
i wystudzić.

Cukinię oczyścić z miękkiego miąższu i pestek (jeśli są) i pokroić w paski.
Na dnie słoika położyć mały kawałeczek chrzanu, czosnek (ja lubię czosnek więc daję po 2-3 ząbki na słoik), kilka ziaren czarnego pieprzu, gorczycy, ziela angielskiego i koper (koper można dać na sam wierzch – jak kto woli ;) )
Następnie poukładać w słoikach (dość ciasno) pokrojoną w paski cukinię.
Gdy zalewa jest już chłodna - zalać  zalewą, zakręcić słoiki i pasteryzować w wodzie od zagotowania 10-20 minut. Po tym czasie wyjąc słoiki odwrócić do góry dnem

i przykryć kocykiem.
Tak zostawić do całkowitego wystygnięcia.




Cukinia jest doskonała jako dodatek do mięs i innych dań obiadowych i jest smaczna.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa