Pełna zachwytu ... czyli brzoskwiniowe ciasto z ricottą


Jak tylko zobaczyłam tego posta u Kasi na blogu, od razu wiedziałam, że ten brzoskwiniowiec zawita również do mojej kuchni :) Fantastyczne zdjęcia Kasi podziałały na moją wyobraźnię i smak. I oto moje ciasto już też jest gotowe. Troszeczkę je urozmaiciłam orzechami i migdałami, ale tylko troszeczkę ... :)  Zrobiłam je specjalnie na spotkanie
z przyjaciółmi (a Oni uwielbiają takie łakocie) do których jadę
i z którymi mam zamiar spędzić kilka wspaniałych chwil – wszak to już ostatki lata. Właśnie Perseidy przelatują mi nad głową kiedy piszę tego posta, a to oznacza, że nieubłagalnie zbliżamy się do końca wakacji … 



Czy wyczuwacie już jesień, czy jeszcze cieszycie się wakacjami i nie myślicie o ich końcu i tym co przyjdzie po nich? Dziwne lato tego roku … mięliśmy bardzo zimne czerwcowe wieczory, za to mamy upalne sierpniowe noce. Sorry, taki klimat :)



Potrzebne będzie:
  • 2 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 szklanka brązowego cukru
  • 1 opakowanie 250 g sera ricotta
  • 1/2 szklanki oleju
  • 2 jajka
  • 4 brzoskwinie
  • cukier puder do posypania ciasta
  • garść orzechów włoskich (zmielonych lub posiekanych - opcjonalnie)
  •  garść orzechów nerkowca lub ziemnych - solonych (grubo posiekanych - opcjonalnie)
  • płatki migdałowe (do posypania ciasta po wierzchu - pół garści)
  • szczypta cynamonu
  •  

Jak wykonać:

Łączymy przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól.
W osobnym naczyniu mieszamy brązowy cukier, ricottę, olej
i jajka. 



Dodajemy sypkie składniki i mieszamy do momentu, aż składniki się połączą. Dodajemy pokrojone w kostkę brzoskwinie i orzechy -  mieszamy i wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy (u mnie i u Kasi średnica 21 cm). Ja jeszcze część brzoskwini zostawiłam i posypałam nimi ciasto po wierzchu, a na nie posypałam płatki migdałowe i cynamon dla smaku. Przepięknie pachniało podczas pieczenia i smakowało cynamonowo-brzoskwiniowym ciastem z orzechami :) 



Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 175 stopni na około 60 minut.
Po wystudzeniu ciasto można posypać cukrem pudrem.




Kasiu dziękuję za przepis i inspirację :)




Inspiracja : http://szotreba.blogspot.com/2014/08/brzoskwiniowe-ciasto-z-riccota.html



Komentarze

  1. Boskie ciacho :)
    Ja jeszcze nie chcę myśleć o jesieni, choć gdy wieczorami spaceruję z psem, to już jakby czuję ją w powietrzu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze wybieram się na jeziora, może jeszcze złapię lato i pokażę je na blogu :) Kto wie?
      Za pochwałę dziękuję, było dobre :) Smakowało wszystkim :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie, polecam - pyszne, niewymagające, a działa na niejedno podniebienie :)

      Usuń
  3. widzę migdałowa posypkę, a to zawsze zachęca! Tak, zwłaszcza gdy płatki uprażą sie w piekarniku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Migdałowa posypka, wiadomo - rozkosz dla podniebienia :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa