Krem czekoladowy z bananami i orzechami laskowymi. Nutella inaczej.
Znowu staję na rozstajach dróg. Czuję lekki niepokój, który tym razem motywuje mnie jeszcze bardziej do działania. Koniec roku się zbliża,
a u mnie idzie nowe. Nie czekam na magiczną 24.00 ostatniego dnia roku, aby zaplanować kolejne etapy mego życia, by podjąć nowe wyzwania. Czuję w sobie taką energię i siłę, że mogę zrobić to w każdej chwili. Potrafię też bez uczucia porażki skorygować to, co wcześniej zaplanowałam, bo życie moje to nie wzór matematyczny …
Ludzie wokół mnie się zmieniają, czasy się zmieniają i sytuacje również. Nie mogę i nie chcę wszystkiego zaplanować od początku do końca i pozwalam sobie na różne odstępstwa.
Jestem w tym wszystkim sobą, czuję się szczęśliwa i spełniona …
Stoję więc znowu na rozstajach dróg i czekam na to, co będzie, co wydarzy się za chwilę. Niepokój uważam za stan normalny,
a nawet pożądany.
Czas na kolejne zmiany, życzcie mi szczęścia. Idą zmiany, czuję szczęście...
Nic tak nie koi naszych niepokoi, jak słodycze. Moja propozycja to pyszny krem czekoladowy z bananów. Doskonały jako deser i na śniadanko. Świetnie sprawdza się też jako dodatek do naleśników.
Krem czekoladowy z bananów.
Składniki:
- 4 bardzo dojrzałe banany (skórka może być już całkiem ciemna lub nakrapiana)
- 4-6 łyżek kakao naturalnego (niesłodzonego)
- 4-6 łyżek zmielonych orzechów laskowych – można kupić gotowe
- 1-3 łyżeczki ekstraktu waniliowego (domowej roboty).
Sposób wykonania:
Najlepsze do wykonania kremu nadają się te bardzo dojrzałe,
a nawet przejrzałe banany, ponieważ zdecydowanie są słodsze od tych w zielonych lub żółtych skórkach. Takie banany należy obrać ze skórki, można pokroić w plasterki, a następnie zblendować, tak by uzyskać jednolitą konsystencję. Do bananów dodać kakao w ilości odpowiadającej Waszym oczekiwaniom.
Ja lubię bardzo dużo kakao, dlatego wsypuję od razu ok. 5 łyżek,
a czasami nawet więcej. Wy możecie kakao dodawać po jednej łyżce próbować czy dodawać kolejne jego porcje. Banany i kakao dokładnie wymieszać albo zblendować. Na koniec dodać gotowe kupione orzechy laskowe lub zblendowane wcześniej (można je również uprażyć na patelni lub w piekarniku i dopiero potem blendować). Na koniec dodać ekstrakt waniliowy. Jak go zrobić samodzielnie w domu dowiecie się tutaj i wszystko jeszcze raz wymieszać by składniki dobrze się połączyły.
Tak przygotowany krem podaję do pieczywa na śniadanie lub jako deser. Świetnie smakuje z naleśnikami.
Jest pyszny i szybko się go robi. Czas wykonania to niecałe 10 minut.
Zima jestem strasznym łasuchem i takie słodkości przemawiają do mnie w stu procentach! Musze wypróbować w swojej kuchni i juz czuje ze sie polubimy!!!
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na rezultaty prób Agnes :)
UsuńBardzo się cieszę, że krem przypadł Pani do gustu.
Też myślę, że się polubimy :)
Zapraszam serdecznie do kolejnych odwiedzin i pobuszowaniu ciut na blogu :) Ze słodkości polecam również batony :)