ABC gotowania … domowy cukier i ekstrakt waniliowy


 
Dużo pieczemy i gotujemy. 
Szarlotki, musy jabłkowe, sosy waniliowe do gruszek, a do tego wszystkiego chętnie dodajemy wanilię, a właściwie najczęściej cukier wanilinowy. 
 
Chciałam Wam zaproponować domowej roboty cukier waniliowy oraz ekstrakt waniliowy, który możecie przygotować w bardzo prosty sposób.
 
 

 
Z ekstraktem to cała afera … bo pan K. jest chemikiem i jak zobaczył co robię to zwrócił mi uwagę, że to nie żaden ekstrakt, tylko macerat waniliowy. Cały jednak „świat internetowy” używa terminu ekstrakt, więc i ja będę go tak nazywała.
 


            
DOMOWY CUKIER WANILIOWY
 
Do wykonania 1 porcji domowego cukru waniliowego (bez konserwantów i sztucznych dodatków) potrzebne będzie:
  • 2 -3 laski wanilii (kupuję zwykle w Internecie – jest tania i świeża)
  • 1 szklanka cukru
 
Przygotowanie:
 
Wanilię należy rozkroić na całej długości (aby „uwolnić” nasionka). 
Cukier wsypać do słoika, dodać wanilię (można ją pokroić na mniejsze kawałki). 
Cukier  już po kilku godzinach jest gotowy do użycia.


 
Jeżeli Wasz cukier jest o bardzo grubych kryształkach – można go zblendować w blenderze. W tym celu należy cukier wsypać do blendera, a z laski wanilii wyłuskać czarne (wystarczy po wewnętrznej stronie laski przejechać nożem) ziarenka i dodać do cukru.  Wszystko zblendować przez  dosłownie kilka sekund. Następnie wszystko przesypać do słoika i dodać resztki pozostałych lasek wanilii – są bardzo aromatyczne. Cukier wykonany w ten sposób nadaje się od razu do użycia.
W taki sam sposób można sobie również przygotowywać brązowy cukier waniliowy :)
 



Domowy cukier  waniliowy może się zbrylać – to jego naturalna przypadłość, ponieważ ziarenka wanilii są lekko tłustawe 
i wilgotne.                           
 
 
EKSTRAKT  WANILIOWY
 


 
 
SKŁADNIKI:
  • 300 ml alkoholu – czystej wódki
  • 5 lasek wanilii (kupuję w Internecie większe ilości – jest tańsza i świeża)

WYKONANIE:
 
Końcówki wanilii obciąć z dwóch stron (można je dodać do cukru waniliowego).
Wanilię naciąć wzdłuż, ale nie wyłuskiwać nasionek. Wszystkie laski ponacinane włożyć do buteleczki (naczynia) i zalać alkoholem tak, aby żadna laseczka nie wystawała ponad jego powierzchnię. Ekstrakt nabiera mocy, barwy (staje się koloru ciemnobursztynowego) i aromatu przez dwa tygodnie. Po tym czasie miksturka jest gotowa. Można dodać więcej lasek wanilii wtedy jej barwa i aromat jest intensywniejsza. Ja robię swoją porcję od razu z 0,5 l alkoholu i dodaję ok. 12 lasek wanilii, ale nie od razu. Ostatnie 2-3 laski wrzucam, kiedy ekstraktu ubywa do 1/3. Sekret maceratu polega na tym, że można go też uzupełniać nie tylko wanilią, ale i alkoholem. Radziłabym jednak aby była tego samego gatunku wódka. 


 
Zarówno ekstrakt, jak i cukier waniliowy są niezastąpione w kuchni przy wypiekach i nie tylko – spróbujcie :)









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa