Zakwas na barszcz ... czyli ... kiszony sok z buraków
Myślę, że nadchodzi właśnie ta pora kiedy należy zakisić buraki na barszcz. Nie ma to jak barszcz wigilijny ugotowany
z zakiszonego własnoręcznie barszczu z buraków czerwonych. To bardzo proste, a jak?
Przekonacie się sami spoglądając poniżej na przepis.
Jest on nieco zmodyfikowany niż pierwszy zakwas na barszcz, który proponowałam kilka lat temu. Obecny zawiera,
a właściwie nie zawiera przypraw poza czosnkiem i jest bez soli. Gwarantuję Wam jednak, że jest równie pyszny i nadaje się do spożycia, a barszcz zawsze można dosolić w garnku – jeśli komuś będzie brakowało soli.
Co będzie potrzebne
z zakiszonego własnoręcznie barszczu z buraków czerwonych. To bardzo proste, a jak?
Przekonacie się sami spoglądając poniżej na przepis.
Jest on nieco zmodyfikowany niż pierwszy zakwas na barszcz, który proponowałam kilka lat temu. Obecny zawiera,
a właściwie nie zawiera przypraw poza czosnkiem i jest bez soli. Gwarantuję Wam jednak, że jest równie pyszny i nadaje się do spożycia, a barszcz zawsze można dosolić w garnku – jeśli komuś będzie brakowało soli.
Kiszony barszcz z buraków
Co będzie potrzebne
- 1,5 – 2kg buraków (umytych, obranych ze skórki, pokrojonych w talarki lub na ćwiartki)
- Woda przegotowana, letnia ( tylko tyle, aby zakryła buraki w słoiku lub w kamionkowym naczyniu)
- przyprawy; czosnek – lubię czosnek, więc dodaję nawet do 2 główek na słój
- skórka z chleba razowego/woda z ogórków kiszonych do zakwaszenia – ok. 50ml
Jak wykonać:
Buraczki układamy w słoiku lub w kamionkowym naczyniu do ok. 2/3 objętości. Dodajemy obrany czosnek i zalewamy wodą. Na końcu dodajemy skórkę chleba razowego lub zakwaszamy wodą z ogórków kiszonych.
Słoik przykrywamy gazą lub inną płócienną chusteczką
(w ostateczności może być ręcznik papierowy dobrej jakości), dokładnie obwiązujemy słoik i stawiamy w ciepłym miejscu by ruszyła fermentacja. Po kilku dniach, gdy fermentacja ruszy można wyjąć skórkę z chleba (lubi czasem zająć ją pleśń
w wyniku fermentacji i wtedy niestety trzeba całość wyrzucić razem z burakami). Ja swój barszcz codziennie mieszam. Unikam wtedy białego kożucha. Po zakiszeniu – mniej więcej po 4-7 dniach - barszczyk jest gotowy. Można go wypić i idealnie nadaje się do zakwaszenia barszczu wigilijnego. W tym celu należy przecedzić go na sicie, a następnie zlać do butelki
i umieścić w lodówce jeśli do Wili zostało jeszcze trochę czasu. Pozostałe buraki można wykorzystać do gotowania barszczu lub przyrządzenia sałatki. Możliwości jest wiele.
To przepis na barszcz wigilijny.
Jak minie okres świąteczny podam Wam przepis na kiszenie barszczu z buraków z innymi jarzynami i owocami.
Komentarze
Prześlij komentarz
Możesz skomentować ten post