Pączki smażone na smalcu
Pączki smażone na smalcu
Składniki na pączki smażone na smalcu:
- 50 dkg mąki
- 5 dkg drożdży
- 10 dkg masła
- 5 żółtek
- 1 jajko
- 8 dkg cukru
- ok. ¼ litra mleka (wartość przybliżona)
- 1 łyżka stołowa rumu lub spirytusu
- sok z ½ cytryny + skórka z cytryny
- cukier wanilinowy lub odrobina wanilii
- szczypta soli
- konfitura do
nadziewania pączków – opcjonalnie
- 5 kostek smalcu –
do smażenia pączków
Przepis na pączki smażone na smalcu:
Przygotowanie rozczynu drożdżowego
Gdy drożdże będą płynne dodaj ok. ½ szklanki letniego mleka i 10 dkg maki.
Dobrze wymieszaj i odstaw w ciepłe miejsce (przykrywając lnianą ściereczką) do wyrośnięcia.
Przygotowanie ciasta
Ciasto
wyrabiać bardzo cierpliwie, aż będzie gładkie, lśniące i będzie
odstawać od ręki (możesz to zrobić za pomocą robota kuchennego, za pomocą haka).
Gdy ciasto będzie
już takie jak opisałam należy dodać do niego roztopione
i
przestudzone masło i ponownie cierpliwie wyrabiać do całkowitego
połączenia się ciasta z tłuszczem (ciasto musi wchłonąć
tłuszcz).
Ciasto drożdżowe wymaga czasu i cierpliwości, by podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto rozwałkuj delikatnie na stolnicy (grubości ok. 1 ½ - 2 cm) posypanej mąką i wycinaj z niego szklanką lub za pomocą ringu krążki, które należy po wycięciu zostawić do ponownego wyrośnięcia.
Jeśli nadziewasz pączki konfiturą procedura wygląda następująco:
Na środek każdego
krążka nałożyć niewielką ilość nadzienia, a następnie
dokładnie zlepić palcami brzegi i uformować w kulki. Tak
przygotowane pączki pozostawić ponownie do wyrośnięcia.
Moje
pączki wyrastają najczęściej włożone do zimnego lub lekko
podgrzanego piekarnika (max. 20 – 30 °C). Mogą wyrastać również na stolnicy – przykryte lnianą ściereczką.
Wyrastają ok. 15 – 20 minut.
Do formowania kulek z ciasta możesz lekko natłuścić sobie dłonie np. olejem roślinnym.
Smażenie pączków
Ja smażę naraz góra 4-5 pączków.
Gdy
widzisz, że dolna połowa pączka jest już usmażona przewróć go
delikatnie na drugą stronę (za pomocą widelca, szpikulca, łyżki
cedzakowej).
Usmażone pączki wyjmować kolejno na bibułę lub ręcznik papierowy do osączenia z nadmiaru tłuszczu. Po tej chwili ułożyć pączki na talerzu i czekać …
My nie czekamy!
Uwielbiamy świeże pączki!
Paczki można posypać cukrem
pudrem lub polać lukrem.
Smacznego!
Ja w tym roku paczków nie robię. Będą faworki
OdpowiedzUsuńFaworki wpisują się w kanon Tłustego czwartku :)
Usuńzrobiłam pączki z tego przepisu. Narzeczony był oczarowany. Dziękuję pani za ten przepis.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Jest mi niezmiernie miło. Mam nadzieję, że sięgnie Pani również po inne przepisy z mojego bloga. Znajdzie mnie Pani również na Instagramie, tam również publikuję wiele smacznych treści. https://www.instagram.com/szkatulkacook/
Usuń