Kawa z chili i kakao





Kawa z chili  to doskonały sposób  na szybkie rozgrzanie. Chili zawiera kapsaicynę, która stymuluje wytwarzanie ciepła w organizmie na przyspieszenie metabolizmu, rozgrzewa i zdecydowanie poprawia nastrój, a kakao redukuje stres i wyczerpanie.

Innym zastosowaniem tej pysznej kawy będzie spożywanie jej (bez cukru) w celach  przyspieszenia metabolizmu. 

Najlepiej taką kawę przygotować w miedzianym tygielku, ale nie rezygnujcie, jeśli go nie macie. Równie dobrze sprawdza się kawiarka, czy zwykły garnuszek, w którym zmieszacie swoją kawę i resztę wybranych  składników*.

Warunek podstawowy i jedyny to dobra gatunkowo kawa, która zapewni niepowtarzalny smak, aromat i swoje działanie.
Kawę można przygotowywać z dodatkiem cynamonu, imbiru, gałki muszkatołowej, z dodatkiem skórki pomarańczowej, soli, z kakao lub z czekoladą.
Wystarczy poruszyć wyobraźnię, a na pewno znajdziecie swój ulubiony smak :) 




Składniki:

  • 1-2 łyżeczki kawy
  • 1-2 łyżeczki kakao
  • szczypta chili
  • cukier – do smaku  (najlepiej ciemny)
  • mleko – w ilości pożądanej 
Opcjonalnie dodajemy inne przyprawy*
  • czekoladę zamiast kakao
  • cynamon
  • gałka muszkatołowa
  • imbir (starty lub drobno siekany)
  • skórka pomarańczowa (z obranej pomarańczy)
  • kardamon
  • goździki

Sposób wykonania:

Zagotować kawę i kakao po turecku w tygielku (lub w garnuszku) albo w kawiarce (zaparzarce ciśnieniowej). Jeśli wykorzystujecie kawiarkę, to nie przepuszczajcie przez nią kakao, gdyż siteczko może się zapchać. Kakao można wtedy dodać w etapie późniejszym (do części górnej zaparzarki gdzie znajduje się już gorąca kawa).

A jeśli używacie tygielka …
W tygielku gotujemy najpierw kawę. Po pierwszym zagotowaniu dodajemy kakao. Gotujemy  razem – przez około 15 minut czuwając, aby kawa nie wykipiała i mieszając co jakiś czas.
W końcowej fazie dodajemy chili
i opcjonalnie inne przyprawy*

Całość zalewamy gorącym spienionym mlekiem.


Komentarze

  1. To wygląda jak naprawdę genialny przepis!! Miesiąc temu na urodziny dostałam kawiarkę i teraz zaopatruję się w kawę w Etno Cafe, mojej ulubionej kawiarni! Myślę, że z chilli i kakao będzie jeszcze lepsza! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa