Wielkanocne pierepałki i życzenia świąteczne




Dzień dobry w sobotnie przedświąteczne popołudnie 😄

Jestem ciekawa czy Wasze przygotowanie świąteczne miały podobny przebieg jak moje? …

Zaczęło się już wczoraj … Pewna, że posiadam wszystkie niezbędne składniki do wykonania swojego ulubionego mazurka pomarańczowego zaczęłam gromadzić wszystko na blacie kuchennym. Jakże było moje zdziwienie kiedy nie znalazłam w swojej spiżarni dżemu pomarańczowego. No przecież jeszcze niedawno sprawdzałam i miałam na stanie całe dwa hermetycznie zamknięte słoiki!!! (mruczałam pod nosem)
Oczywiście winny się nie znalazł (nie rozumiejąc o co mi chodzi
👱), a ja musiałam odłożyć wykonanie mazurka na dzisiejsze przedpołudnie.
 
„Dzisiaj” okazało się równie okrutne jak „wczoraj” … 😀😀😀

W doskonałym humorze rozpoczęłam sobotni poranek – prasując górę ciuchów Młodego, które rzucił  mi do prania w ostatniej chwili. Potem kilka ostatnich pociągnięć szmatką do kurzu i odkurzaczem, i wreszcie powrót do ulubionego zajęcia – wykonania mazurka. Wymyśliłam sobie naprędce, że mazurek będzie żurawinowy w białej czekoladzie. Chodzę, szukam po kuchni swojego zapasu żurawiny (całkiem niedawno zakupiłam 1,5kg) i prawie popadam w obłęd bo nie potrafię jej odnaleźć. Nagle jest! Mam! Pusty worek po mojej żurawinie …. Lekko się poirytowałam bo żurawina potrzebna mi również była do wykonania sosu żurawinowego jako dodatku do indyka. No masz ci los …  Nafuczyłam się trochę bo plany obiadu jasny szlag trafił.
Jednak najbardziej rozbawił mnie Pan K. który przyznał się do pochłonięcia całego zapasu mojej żurawiny. Ludzie! Ten człowiek zjadł całe półtora kilograma suszonej żurawiny z cukrem przez 3 tygodnie i  dziwi się czemu nie może schudnąć!!! Nie przyszło mu do głowy, że 100g żurawiny zawiera ok.347ckal!!!

Cóż, mazurek powstał, ale inny, baby upieczone, okna nie umyte (ale nie muszę się nikomu tłumaczyć) , a skoro doczytałaś/doczytałeś do końca to przyjmij moje życzenia … 


Kimkolwiek jesteś i w cokolwiek wierzysz … Nie ważne, czy na stole pojawia się u ciebie barszcz biały czy żurek przyjmij życzenia Dobrej Paschy na ten świąteczny czas Zmartwychwstania. Niechaj w twoim sercu panuje radość, a na talerzu obfitość, a z głowy niech ulecą wszystkie troski i zmartwienia.


Komentarze

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa