Świąteczny karczek (pieczony w rękawie).
Specjalnością naszej kuchni rodzinnej zawsze było pieczyste. Dziś proponuję przepis na karczek pieczony w rękawie. Sam przepis jak i wykonanie jest bardzo proste i mało pracochłonne. Za to efekt – palce lizać!
Składniki:
- Od 1,3kg do 1,5kg chudej karkówki bez kości
- 3-5 ząbków czosnku (w zależności od pożądanej intensywności)
- 1cebula pokrojona w piórka
- przyprawy: sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy, zmielone ziele angielskie, czerwona papryka wędzona, tymianek
- 1 łyżka musztardy
Wykonanie:
Karczek umyć i osuszyć.
Z wymienionych ziół przygotować mieszankę (z każdej wymienionej przyprawy pobrałam szczyptę lub odrobinę więcej) i połączyć ją z musztardą. Czosnek przepuścić przez praskę
i dodać do ziołowej pasty.
Natrzeć starannie mięso pastą, obłożyć cebulą pokrojoną
w piórka i zawinąć szczelnie w folię aluminiową. Schować do chłodnego miejsca na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Po okresie leżakowania w chodnym miejscu karczek oczyścić
z cebuli i przełożyć do rękawa. Nie dodawać ani wody, ani innych przypraw. Zamknąć szczelnie rękaw i umieścić mięso na blaszce, a następnie wsunąć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza.
Piec mięso ok. 1,5 godziny.
Z wymienionych ziół przygotować mieszankę (z każdej wymienionej przyprawy pobrałam szczyptę lub odrobinę więcej) i połączyć ją z musztardą. Czosnek przepuścić przez praskę
i dodać do ziołowej pasty.
Natrzeć starannie mięso pastą, obłożyć cebulą pokrojoną
w piórka i zawinąć szczelnie w folię aluminiową. Schować do chłodnego miejsca na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Po okresie leżakowania w chodnym miejscu karczek oczyścić
z cebuli i przełożyć do rękawa. Nie dodawać ani wody, ani innych przypraw. Zamknąć szczelnie rękaw i umieścić mięso na blaszce, a następnie wsunąć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza.
Piec mięso ok. 1,5 godziny.
Karczek pieczony w rękawie nadaje się do spożywania na ciepło i zimno. Sos wytworzony podczas pieczenia – zastyga – tworząc przepyszną galaretkę, którą można smarować pieczywo przed nałożeniem wędliny.
Karczek pieczony w rękawie jest obowiązkową pozycją na wielkanocnym stole i przewyższa smakiem większość wędlin zakupionych w sklepie!
Tak, ta galaretka. U mnie tylko z karczku, taka najlepsza do smarowania. Baa ja ją nawet do gulaszu wrzucam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie i słonecznie. :)
Galaretka najlepsza! Zgadzam się :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Pyszności przepis mi się przyda
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Przepis prosty, a mięsko pyszne :)
UsuńPozdrawiam wiosennie i świątecznie.
Ten (a raczej taki) karczek, na pewno zagości u mnie na święta. Bo sądzę, ze później może już go nie być :) Wygląda rewelacyjnie, a jak pomyślę o smaku i zapachu... Ech :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przepis się przyda. Dziękuję za komentarz. Przepis prosty, a mięsko pyszne :)
UsuńPozdrawiam wiosennie i świątecznie.
O jejku jakie pyszności! Moja mama taki robi - cudo! :)
OdpowiedzUsuńMoże tym razem wyręczysz mamę? Prosty przepis. Kilka minut pracy, trochę dłużej pieczenia, a efekt - smaczny kawałek mięska na święta :) I mama może być zaskoczona i dumna ze swojej córci - a na pewno odciążona bo ma dużo pracy przed świętami. Pozdrawiam wiosennie i świątecznie i zachęcam do wypróbowania przepisu.
UsuńUwielbiam takie mięsiwa
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam zainspirować :)
UsuńDziękuję dzisiaj skorzystam z przepisu pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKarczek pyszny, nie dałam czosnku bo moja córka ma na niego nietolerancję. Z galaretki zrobiłam sos pieczeniowy do roladek schabowych. Ale była uczta ...i specjalnie się nie napracowałam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mięsko smakowało, a wszelkie modyfikacje jak najbardziej dozwolone. Przecież to kuchnia, a kuchnia to laboratorium smaku. Pozdrawiam serdecznie.
Usuń