Jestem slow, jestem food. Jestem slow food … czyli sałatka z soczewicy i pieczonych warzyw z orzechami.


Jeszcze w styczniu będąc na pierwszym, tegorocznym spotkaniu Lubelskiego Convivium Slow Food  w Zielonym Talerzyku
w Lublinie
miałam okazję wysłuchać ciekawej prelekcji p. Zofii Kijek na temat roślin strączkowych ich uprawy, właściwości
i walorów smakowych.


 
Dlaczego warto jeść strączkowe?
  • bo to bogate źródło białka, skrobi, witamin z grupy B, wapnia, fosforu, potasu, żelaza i magnezu
  • bo powolne ich trawienie powoduje szybkie uczucie sytości, ułatwiają odchudzanie i dają dużo energii
  • bo są korzystne dla leczenia chorób układu sercowo - naczyniowego, problemów trawiennych, dolegliwości dróg żółciowych, cukrzycy i otyłości.

 Państwo Kijek ze swego gospodarstwa ekologicznego przywieźli na to spotkanie swoje plony, które mogliśmy jako uczestnicy Convivium nabyć po preferencyjnych cenach.
Slow Food Polska, którego integralną częścią jest Convivium Lubelskiego Slow Food to międzynarodowa organizacja stojąca na straży zdrowego, regionalnego, wolnego od konserwantów
i innych polepszaczy jedzenia.
W Zielonym Talerzyku, który był tym razem gospodarzem spotkania odbyło się też wspólne przygotowywanie potraw slow food’owych, a następnie wspólne śniadanie i delektowanie się przygotowywanymi potrawami oraz rozmowy i wzajemne poznawanie się.


 
Wraz z  grupą uczestników Convivium miałam przyjemność przygotowywać następującą sałatkę ( przy czym było dużo kreatywności, śmiechu, dobrej zabawy i wymiany doświadczeń):



Co będzie potrzebne:
  • 1 ½ szklanki ugotowanej zielonej soczewicy
  • 2 marchewki (upieczone wcześniej w piekarniku lub na grillu)
  • 2 pietruszki (upieczone wcześniej w piekarniku lub na grillu)
  • ½ selera (upieczonego wcześniej w piekarniku lub na grillu)
  • ½ łyżeczka kminku
  • 3 łyżki oleju rzepakowego lub lnianego lub innego
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 duża garść orzechów włoskich
  • 1 łyżka posiekanego zielonego koperku
  • 1 łyżka posiekanej zielonej pietruszki
  • ½ cytryny
  • 1-2 łyżki miodu (opcjonalnie)
  • sól, pieprz do smaku

Jak przyrządzić:
 
Do ugotowanej i przestudzonej soczewicy dodać pokrojone
w drobną kostkę upieczone warzywa. Następnie posiekać lub przecisnąć przez specjalną wyciskarkę czosnek, dodać posiekane orzechy oraz posiekany koperek i pietruszkę. Wszystko połączyć z wybranym przez siebie olejem i sokiem wyciśniętym z cytryny
i miodem (opcjonalnie - jeśli ktoś ma ochotę). Wszystko dobrze wymieszać doprawiając solą i pieprzem. Można schłodzić przed podaniem.


 
Tak przygotowana sałatka ma bardzo orzeźwiający smak i jest bardzo sycąca.
 
Mając nadzieję, że spróbujecie mego przepisu – życzę Wam smacznego



Pragnę przypomnieć, że czekam również na Was na mojej stronie na Facebooku

Komentarze

  1. Super rozwiązanie na głód, smacznie i zdrowo! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, niezwykle pożywna - wręcz zapychająca, bez uczucia ciężkości :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa