Gryczaki.
Właściwie dzisiejsze Gryczaki to resztka kaszy gryczanej z obiadu, pieczarki i rozmaryn.
Kaszę ugotowałam na sypko.
Pieczarki pokroiłam na cząstki (na 4) i przesmażyłam na złoty kolor na oliwie z oliwek z dodatkiem masła.
Połączyłam kaszę z pieczarkami oraz drobno posiekanym rozmarynem i otrzymałam kaszotto - gryczotto, które podawałam do gulaszu zamiast ziemniaków. Jednak zrobiłam go za dużo i kasza została. Pomyślałam, że trzeba ją wykorzystać i tak właśnie powstały Gryczaki.
Składniki:
- 1 szklanka kaszy gryczanej
- 30 dkg pieczarek
- 1 jajo
- 1 gałązka świeżego i posiekanego drobno rozmarynu (można użyć suszonego)
- 1 cebula lub 2 szalotki
- oliwa + łyżeczka masła do smażenia
- 2 łyżki oleju
- 0,5 szklanki bezglutenowej panierki z siemienia lnianego
- Sól, pieprz do smaku
Przepis:
Cebulę lub szalotki zeszklić na patelni z niewielką ilością oleju.
Połączyć z kaszą dodać jajo, wymieszać i wszystko razem zblendować (wersja szybsza) lub zmielić w maszynce do mięsa (o małych otworkach sitka) to wersja bardziej pracochłonna.
Zblendowaną kaszę doprawić solą i pieprzem. Jeśli masa wydaje się Wam zbyt luźna można dodać odrobinę panierki lnianej do masy z kaszy.
Formować maleńkie kotleciki, które obtoczyć należy w panierce lnianej.
Ułożyć Gryczaki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku o temp. 180 stopni Celsjusza przez 10-15 minut, a następnie obrócić je na drugą stronę i ponownie piec przez 10-15 minut na złotawy kolor.
Można je jeść samodzielnie z dodatkiem naturalnego jogurtu lub kefiru albo podawać jako dodatek do mięsa w sosie (np. gulasz) lub z gęstym sosem grzybowym, lub tylko z samą surówką. Dla każdego coś dobrego i jak kto woli.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Możesz skomentować ten post