Deser jeżynowo-jogurtowy



Lato dobiega końca… Za nami lato w strugach deszczu i lato
w fali upałów.
Powoli nadchodzi pora babiego lata obfitująca w skarby lasu – grzyby, poziomki, jagody (choć tych już tak naprawdę coraz mniej) oraz moje ulubione jeżyny. 




Oczywiście jeżyny można kupić w marketach przez okrągły rok, ale ja lubię najbardziej te leśne, dojrzewające w słońcu, o smaku słodko-kwaśnym, a czasami nawet cierpkim.

Ostatnio Pan K. zrobił mi prawdziwą niespodziankę i przywiózł TYLKO DLA MNIE piękne okazy leśnych jeżyn.
Kochany Pan K. 👄

 

Oczywiście te leśne skarby najlepiej smakują zebrane i jedzone prosto z krzaczka, ale dziś postanowiłam przygotować je
w bardziej wykwintny sposób choć równie prosty.

Uczta była niebiańska … Smacznego.


Składniki:
  • ok. 1/2kg jeżyn (moje były małe i słodko kwaśne bo w lesie zbierane)
  • 1 jogurt naturalny lub typu greckiego (zimny)
  • cukier (do woli i smaku)
  • 1/3 łyżeczki od herbaty cynamonu
  • listki mięty – do dekoracji

Wykonanie:

Umyć starannie jeżyny.
Zimny jogurt rozmieszać dokładnie z cukrem i cynamonem.
Do oziębionych pucharków nałożyć odrobinę jogurtu, następnie dodać jeżyny i ponownie nałożyć jogurtu i tak dalej…. do wypełnienia pucharka owocami i jogurtem.
Przybrać listkami mięty.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa