MAGAZYN AROMAT_wydanie 6



Witam serdecznie po długiej przerwie spowodowanej kilkumiesięczną zmianą zamieszkania i pracy. Wydarzenia te spowodowały w moim dotychczasowym życiu ogromne zmiany i nie lada zamieszanie, ale o tym kiedy już powrócę  do swego codziennego rytmu życia. Mogę tylko powiedzieć, że przez te kilka miesięcy zebrałam materiał na nie tylko książkę,
ale zarówno mógłby powstać z niego poradnik "Jak przetrwać w trudnych warunkach" :) To oczywiście tak żartem, ale na pewno skrobnę kilka krótkich felietonów, o moich przeżyciach (czasem bardzo śmiesznych, a czasem mniej) i o Mazurach oczywiście. Niestety, na moje relacje będziecie musieli jeszcze chwilę poczekać.
Tymczasem jesień powolutku zaczyna przeganiać lato, a to oznacza, że czas już na kolejny numer MAGAZYNU AROMAT, który wydajemy już od ponad roku wspólnie
z koleżankami blogerkami z Lubelskiej Blogosfery Kulinarnej. Niestety w numerze nie znajdziecie tym razem moich propozycji na jesień ponieważ wcześniej wspomniane obowiązki sprawiły, że nie ugotowałam, ani nie upiekłam niczego od kilku dobrych miesięcy. Nie powiem, ma to też
i swoje dobre strony.
Zaręczam jednak, że duchem byłam cały czas z moimi koleżankami udzielając im wsparcia.
W najnowszym Aromacie poza stałymi rubrykami możecie przeczytać o tym jak zamknąć słońce w słoikach, jak faszerować smacznie i zdrowo warzywa, jak przyrządzić jesienną, pyszną tartę  oraz ....
Zresztą sami zobaczcie :)

Magazyn Aromat już w sieci.

Zdjęcia zamieszczone w poście są autorstwa naszej koleżanki redakcyjnej Małgorzaty Łaniak

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa