Wody, wody dla ochłody … czyli woda smakowa 2


Zaczynają się upały i woda idzie jak woda 😊
Kupuję więc dobrą wodę, owoce i rozsmakowuję się w wodzie
i jej smaku. 

Dziś woda rabarbarowo-imbirowo-jabłkowo-pomarańczowo-cytrynowa 😀 i tylko gapa ze mnie, bo zapomniałam kupić ziół na targu, a moje jeszcze nie urosły.
Jeśli macie miętę to dodajcie mięty  - będzie super.


 
Do przygotowania wody rabarbarowo-imbirowo-jabłkowo-pomarańczowo-cytrynowej potrzebne będzie:
  • 1,5 – 2 l wody niegazowanej
  • 1 duża laska rabarbaru
  • 1 cm imbiru
  • ¼ jabłka (ja dałam soczysty jonagold)
  • 2 plastry pomarańczy
  • 2 plastry cytryny
  • 2 plastry limonki

Wodę wkładamy do lodówki i schładzamy przez dobre kilka godzin.
Wszystkie owoce myjemy i nie obieramy ze skórek poza imbirem.
 
Rabarbar kroimy w słupki, pomarańczę, cytrynę i limonkę
w plastry, jabłka w łódeczki, a imbir obieramy ze skórki i kroimy w cienkie plasterki lub słupki (jeśli nie przepadacie za imbirem można dodać go mniej lub nie dodawać wcale).
 
Wszystkie owoce wkładamy do dzbana, zalewamy zimną wodą, dodajemy miętę (której dzisiaj niestety zabrakło) i woda gotowa. Wspaniale schładza i orzeźwia, a imbir działa pobudzająco.

Komentarze

  1. u nas dzisiaj królowała woda z truskawkami i płatkami róży cukrowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniam, musiała być pyszna :) A róża ogrodowa czy dzika ? Pozdrawiam i dziękuję za komentarz

      Usuń
  2. To jest to! Wodne inspiracje też chodzą mi po głowie! Twój pomysł na pewno będzie do wypróbowania, tylko pomarańczę do tej pory dodawałam, dzięki. :)

    Zapraszam, może inspiracje herbaciane także chodzą Ci po głowie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za zaproszenie dziękuję, inspiracje herbaciane to coś co mnie zaintrygowało i z pewnością wypróbuję - bardzo dziękuje :) Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. Świetny przepis :) Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i zachęcam do zrobienia tej wody. Jest super na upały. Trzymam ją w lodówce i nalewam do szklanek zimniuteńką z owocami lub bez. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Uwielbiam wodę z rabarbarem <3 Pijam prawie codziennie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Możesz skomentować ten post

Popularne posty z tego bloga

Kiszenie żuru, czyli o tym, jak Dziadek żur kisił

Pierogi z ziemniakami i kapustą kiszoną

Wielkanocna baba cytrynowa